Jesienne trasy w Beskidach - znajdź najlepszą drogę do udanego wypoczynku

Właśnie rozpoczyna się najlepszy czas na górskie wędrówki - jesień, która urzeka ciepłymi barwami niesfornie plątających się pod nogami liści i delikatnymi przebłyskami słońca. Idąc szlakiem, czujecie powiew jesiennego wiatru na plecach i łapiecie każdą chwilę, by zabrać ze sobą jak najwięcej purpurowo-czerwono-żółtych wspomnień. Nie zostawiając tego opisu tylko w Waszej wyobraźni, wszystkich rozmarzonych zapraszamy do apartamentów Dream Apart w Wiśle, Ustroniu i Szczyrku, gdzie znajdziecie najlepszą drogę do udanego wypoczynku - zarówno tego aktywnego, jak i nieco spokojniejszego. Szykujcie plecaki i ruszajcie w trasę...

Na Równicę 
Trasa na Równicę to lekki i przyjemny spacer, na który śmiało możecie wybrać się z dzieckiem. Na szczycie czekają Was nie tylko niesamowite krajobrazy, ale park linowy z 6 trasami i atrakcjami na wysokości, całoroczny tor saneczkowy i strzelnica, a także karczmy i restauracje.

Jak dotrzeć na Równicę? Najlepiej z Ustronia, trasę zaczynamy za stacją PKP Ustroń-Zdrój i idziemy przez dłuższy czas gęstym lasem, mijając potok górski. Droga kluczy też wśród zabudowań, ale szlak jest dobrze oznaczony, więc na pewno nie zabłądzimy. Powoli wchodzimy coraz wyżej i wyżej, zostawiając w dole Ustroń. Po około godzinie marszu możemy być z siebie dumni, bo właśnie zdobyliśmy szczyt Równicy!

Na Stożek Wielki
Stożek Wielki to jeden z najwyższych szczytów górskich w Paśmie Czantorii, nazwa nawiązuje do jego stożkowatego kształtu, a jego stoki są porośnięte głównie lasami bukowymi i iglastymi. Tras, które prowadzą na Stożek jest kilka - zarówno łatwiejszych - dla tych, którzy dopiero zaprzyjaźniają się ze zdobywaniem szczytów, jak i trudniejszych - dla doświadczonych pasjonatów. Są one następujące:

- zielony szlak z Łabajowa;
- niebieski szlak z Wisły Głębce;
- czerwony szlak z Przełęczy Kubalonka;
- czerwony szlak z Ustronia.

Dzisiaj będziemy podążać szlakiem zielonym, który jest jednocześnie najkrótszy i w znacznej części asfaltowy. Dodatkowo możemy podjechać samochodem w górę doliny, gdzie znajdziemy kilka parkingów lub pociągiem - szlak biegnie obok stacji PKP.

W drodze na szczyt mijamy legendarną stację narciarską i Wiadukt Kolejowy - tu warto się zatrzymać i “przetestować” charakterystyczne echo - aby je usłyszeć, musimy stanąć przodem do filaru i głośno krzyknąć - najlepiej “Kocham Beskidy”! Dźwięk odbija się od filaru naprzeciwko, tworząc pogłos niczym w tunelu. Potem droga zacznie się powoli piąć w górę i być bardziej wymagająca, ale spójrzcie tylko - im bliżej szczytu, tym jesiennych barw wciąż przybywa!

Czy to już szczyt? Jeśli w oddali widać Schronisko PTTK, to jak najbardziej! Dotarliśmy, a to oznacza, że teraz możemy się cieszyć zapierającą dech w piersiach panoramą Beskidu Śląskiego.

Na Baranią Górę
Nawet jeśli nie jesteście stałymi bywalcami gór, na pewno słyszeliście o wierzchołku, z którego zboczy wypływa Biała i Czarna Wisła - mowa oczywiście o Baraniej Górze, najwyższym szczycie polskiej części Śląska Cieszyńskiego. Planując wyprawę z dziećmi, wybierzcie te szlaki na Baranią Górę, które pokryte są asfaltem - trasa z Wisły Czarne niebieskim szlakiem, biegnąca przez Dolinę Białej Wisełki czy trasa z Istebnej. Nie ma więc chwili do stracenia - najpierw szybki, ale przemyślany wybór szlaku i w drogę!

Dzisiaj wędrujemy szlakiem z Wisły Czarne, idzie się całkiem przyjemnie i bez szaleńczego tempa - trasa wydaje się podobna do tej prowadzącej na Morskie Oko, tyle tylko, że tam nie ujrzymy malowniczych Kaskad Rodła - tutaj właśnie je mijamy. Aż trudno uwierzyć, że te piękne wodospady są na wyciągnięcie ręki - uwieczniamy ten widok na pamiątkowym zdjęciu, potem kilka chwil intensywniejszego spaceru pod górę i jesteśmy - stojąc na samym szczycie, prawie dosięgamy chmur!

Nasza wycieczka jesiennymi trasami właśnie dobiegła końca. Niezależnie jednak, którą górę “uczynicie” swoim punktem widokowym, pamiętajcie, że z powrotem wszystkie drogi prowadzą do... apartamentów Dream Apart - to tutaj jesienią odpoczniecie po intensywnym dniu, a w naszym SPA zregenerujecie każdy mięsień, który dzielnie pracował podczas wspinaczki.